- Testy prototypu
Lekki – z pasowanymi połączeniami. Masa trójnogu to ok. 1 kg
Wytrzymały i stabilny. Obciążenie 75 kg nie wykazały najmniejszych zmian w konstrukcji.
Brzeg Niezależnie ustawiane nogi ,wciskane w grunt bez względu na konfigurację brzegu, na wybranej wysokości – mogą wnosić nowe, pożądane ustawienia. Najbardziej stroma skarpa, kamienne urwisko, morskie plaże, inne, nie są przeszkodą dla instalacji stanowiska z przymiotami, o których dalej. Dzięki dużej efektywności uchwytów zalecanym jest kotwiczenie w twardym gruncie. Blokowanie kierunku podzielone jest na dwie części. Twarda (trzy położenia) i bezstopniowa (ograniczona). Ta druga pozwala zachować symetrię ustawienia wędki przy odejściu ryby w bok. Wybór polega na zmianie uchwytów w gniazdach.
Przykład ustawiania na twardych podłożach. Obciążenie wiaderkiem z wodą (przydaje się – umycie rąk po zanętach, po odczepieniu ryby itp.), lub czymkolwiek, daje możliwość zacinania z uchwytów i zabezpiecza przed podrywaniem nóg przednich. Wybór rozstawu za każdym razem daje nowe możliwości. Regulowany jest linką przeprowadzoną przez otwory i zabezpieczony zwykłym węzłem. Dodatkowym zabezpieczeniem jest szpila kotwicząca. Wystarczy nawet niewielka szpara w deskach, czy pęknięcia podłoża betonowego. Zbity, suchy grunt gliniasty nie stanowi problemu.
Zacinanie boczne – trójnóg ustawiamy, równolegle do linii brzegowej (możliwe dowolne odchylenia, osadzamy wędki w uchwytach i po przekręceniu jednej z nich w osi o ok. 30 – 45 st. zachowując symetrię, blokujemy wybrane ustawienie. Zalecanym jest nietypowe ustawienie kołowrotka w osi (jw.) by nie zahaczyć korbką o drugą wędkę. Interesującym może być ustawienie na płaskich brzegach przy dużej fali włącznie z morskimi, które nie przewalają się przez linkę w miejscu styku z wodą, fałszując brania. Szczytówki mogą niemal dotykać tafli lub podłoża. Ból karku przy obserwacji brań w wędkach osadzonych pionowo odchodzi w zapomnienie. Oczywiście także i tu, taka opcja obsady nie stanowi problemu. Co, kto lubi.